Cieszy mnie fakt przyjazdu na sesję Rady Miejskiej w Chocianowie w dniu 20-09-2018r. doświadczonego starosty powiatu lubińskiego Pana Adama Myrdy. Taka sytuacja nie zdarza się często. Szkoda jednak, że przed przyjazdem do Chocianowa nie zadbał o to, by odwiedzić osobiście równie doświadczonego starostę powiatu polkowickiego Pana Marka Tramsia i nie przywiózł na sesję podpisanego porozumienia w sprawie komunikacji na trasie Chocianów – Lubin. Znacznie ułatwiłby sobie i radnym dyskusję na temat bezpłatnej komunikacji w Mieście i Gminie Chocianów (MiGCH).
Bez wątpienia potrzebna jest ona na terenie MiGCH, ale podkreślam na terenie całego MiGCH. Wprowadzenie czegoś na szybko, tym bardziej w okresie kampanii wyborczej nie jest skalkulowane na osiągnięcie określonego celu? Czy to jest wiarygodne? Czy nie mamy do czynienia z testowaniem radnych i podziałem ich na dobrych i złych?
Przypomnę, że była próba wdrożenia koncepcji/strategii burmistrza, przy poparciu ówczesnego Przewodniczącego Rady Miejskiej oraz klubu radnych „ Chocianów 2014”, skomunikowania Gminy Chocianów w 2015r. i w latach późniejszych, ale kwota wielkości 1,5 mln PLN była nie do udźwignięcia. Czy faktycznie przez tyle lat nie było na to zadanie źródła finansowania? Czy ktoś zabiegał o współfinansowanie takiego zadania w powiecie lubińskim lub w innych powiatach?
Ostatni raz osobiście widziałem Pana starostę powiatu lubińskiego 30-11-2014r. na zaprzysiężeniu w CHOK burmistrza Pana Franciszka Skibickiego. Przyjechał z Lubina w towarzystwie prezydenta Lubina, wójta Gminy Lubin oraz ówczesnego Przewodniczącego Rady Miejskiej w Lubinie. Nie ukrywam, zrobiło mi się wtedy miło i byłem dumny, że Chocianów odwiedzili doświadczeni samorządowcy. Przywieźli ze sobą liczne prezenty dla nowozaprzysiężonego burmistrza. Szkoda, że tym razem tak nie było, ale nigdy uczniowi w szkole nie jest miło, jak nie odrobi zadania domowego. Na sesji Pan starosta pojawił się tym razem bez prezentu w towarzystwie kuli u nogi. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Mało kto nie wie, że jesteśmy w okresie wyborczym. Czy faktycznie podejmowane działania nie są skalkulowane wyborczo? Zachęcam do refleksji i odpowiedzi na w/w pytania.
Można powiedzieć, że jedyne co się na sesji (w przerwie i po sesji również) udało zrobić to cyrk, bo szkoda innych słów by wyrazić z czym mieliśmy do czynienia. Brawo za skuteczność.
Gdzie byli radni powiatu polkowickiego z Chocianowa? Może to oni powinni byli przekonać starostę powiatu polkowickiego do podpisania porozumienia? Nie pojawili się na przedwczorajszej, ani na wczorajszej, wznowionej sesji w CHOK o godz. 15:45. Czy burmistrz zabiegał o podpisanie u starosty powiatu polkowickiego stosownego porozumienia? Skutecznie?
Wznowiona wczoraj sesja, trwała około minuty, może dwóch. W związku z brakiem kworum, obecnych było siedmiu radnych, Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Zielony tuż po jej wznowieniu zakończył obrady czterdziestej siódmej sesji Rady Miejskiej w Chocianowie.
Autoban14:29, 22.09.2018
0 4
Podpisy były tylko zbierane aby była jakaś podkładka dla pana kulczynskiego. Zbierali ja kandydaci na radnego kulczynskeigo 14:29, 22.09.2018
Autoban18:11, 22.09.2018
4 1
A co to zmienia kto zbierał? I tak podpis to podpis. Po wyborach zobaczymy kto miał rację.
18:11, 22.09.2018
MANIEK20:22, 23.09.2018
0 4
Podpisy były zbierane na komunikacje w Parchowie Pogorzeliskach ale nie ma żadnej informacji ze w tych miejscowościach ma być darmowa komunikacja.Czy to nie było kłamstwo aby zdobyć podpisy. 20:22, 23.09.2018