Zamknij

Dziewczyny z Parchowa tworzą cukiernicze cuda

13:48, 31.08.2018 K.N Aktualizacja: 14:58, 01.09.2018
Skomentuj www.facebook.com/niebowgebieparchow www.facebook.com/niebowgebieparchow

Piętrowy, szary tort w kształcie zamku z którego wychodzi zielony, gigantyczny smok, brązowa walizka na której umieszczony jest globus. Wszystko przepiękne i słodkie. Takie rzeczy z ciasta i lukru potrafią zrobić dwie mieszkanki Parchowa.

Niebo w Gębie to firma rodzinna, w której na pierwszym miejscu można zauważyć wyjątkowy talent, precyzję i wyczucie smaku.

Ania Litawa i Dorota Litawa, to prywatnie szwagierki i jak same podkreśliły również i sąsiadki, ale to właśnie wspólna pasja pomogła im stworzyć miejsce, gdzie dzieją się cukiernicze cuda!

Wszystko zaczęło się od "jednego wielkiego chaosu i pośpiechu",

Tak naprawdę nigdy nie chciałam tego robić! Z ciastem miałam do czynienia od dziecka, moja mama dużo piekła. Ja powiedziałam, że nigdy nie będę tego robić, do czasu, kiedy kilka lat temu  musiałam zrobić tort dla córki. I tak się zaczęło".

- powiedziała Anna Litawa.
Początki w tej branży nie były łatwe, ale na to też znalazły sposób, zaczęły robić miniaturowe torty próbne. Dzięki temu mogły przekonać się, czy dana koncepcja jest słuszna.

Dziewczyny na co dzień zarządzają firmą wspólnie, ale podczas realizacji zamówienia mają dość jasno podzielone zadania- Ania jest odpowiedzialna za smak, Dorota za dekoracje, ale niemalże zgodnie twierdzą, że nigdy nie kłócą się o to, czy smak pasuje do dekoracji czy nie, lub odwrotnie.
Każdy pomysł na tort powstaje w ich głowach spontanicznie, nie potrzebują nic rysować czy planować, ale każdy jest unikatowy i pasujący do osoby, dla której został przygotowany.


Doskonałym przykładem jest tort w kształcie włóczki, było to zamówienie dla pani, której pasją jest szydełkowanie, o czym Panie z Parchowa dowiedziały się z krótkiej rozmowy z klientką.
Takich rozmów prowadzą wiele, czasem drobny szczegół potrafi je zainspirować. W taki właśnie sposób powstał m.in. tort ubrany w czarną skórzaną kurtkę z motocyklem na wierzchu, pomarańczowa kaczka pod prysznicem, walizka z kosmetykami czy laptop.


Jak same wspominają, takie zamówienia, gdzie mogą puścić wodze fantazji, lubią najbardziej. Szanują to, że Klient okazuje, swoje zaufanie do ich profesjonalizmu. I właśnie dzięki wiedzy i doświadczeniu jakie posiadają, nie boją się też proponować lekkich modyfikacji w zamówieniach o mocno sprecyzowanych oczekiwaniach.


Do każdego wyrobu podchodzą z niezwykłym zaangażowaniem, z każdym mają też wspomnienia. Doskonale pamiętają, reakcje klientów w czasie odbioru tortu; komu poleciały łzy wzruszenia na widok cukierniczego dzieła sztuki i kto wyraził swój zachwyt.
Z każdym tortem oddają niemalże kawałek siebie i każda opinia jest dla nich ważna, bo to daje nowe doświadczenia, wyzwania i cele.
Dziewczyny  nadal planują  doskonalić swoje umiejętności cukiernicze, uczyć i rozwijać się. Ania stale doskonali swoje umiejętności w groźno brzmiącej tzw. Monoporcji, czyli "deserów na raz", Dorota planuje rozwijać swoją wiedzę w tworzeniu cukierniczych postaci
Niewątpliwie wiele je łączy- mają wielką frajdę z tego co robią, mają talent, lubią słuchać klientów i co najważniejsze, są w tym wszystkim konsekwentne.
Efekt końcowy naprawdę zachwyca. Po prostu Niebo w Gębie!

(K.N)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

megamega

2 0

to są cuda 14:03, 31.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

SmakoszSmakosz

2 0

Przepiękne! Gratulacje 14:17, 31.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%