Mimo, że budżet gminy Chocianów był i nadal jest skromny, to na ostatniej sesji Rady Miejskiej, głosami radnych z klubu Tomasza Kulczyńskiego (Paweł Kisiel wstrzymał się) oraz radnych Prawa i Sprawiedliwości, rajcy przyznali sobie wyższe diety. Szczególnych zasług dla gminy nie mają, bo pracują zaledwie od listopada 2018 roku, to najbliższa wypłata dla niektórych radnych będzie wyższa.
Pamiętam jak w 2014 roku, znacząco zmienił się skład rady, to nikt z poprzednich radnych ani urzędujący burmistrz nie brali nawet pod uwagę możliwości podwyższenia diet. Zaoszczędzone na obniżeniu diet pieniądze trafiały do budżetu i były wykorzystywane na dofinansowania do posiłków, budowę chodników oraz wiele ważnych rzeczy dla mieszkańców naszej gminy. - powiedział radny Norbert Piotrowski, który w 2011 roku doprowadził do obniżenia diet radnych.
Na uwagę zasługuje fakt głosowania radnych z Prawa i Sprawiedliwości. Janusz Ślipko oraz Jerzy Bałecki podnieśli rękę podczas głosowania nad podwyżkami i zgodzili się aby także do ich portfela wpadło więcej pieniędzy. Radny Paweł Baran nie uczestniczył w głosowaniu.
Czy więc zachowania radnych z chocianowskiego PiS można nazwać niesubordynacją? Jeszcze w listopadzie 2018 roku, Prezes PiS Jarosław Kaczyński po zakończeniu obrad Komitetu Politycznego partii powiedział:
Zapadła decyzja, zgodnie z naszymi deklaracjami, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy.
Sprawę podwyżek diet, a także głosowania radnych z chocianowskiego Prawa i Sprawiedliwości, skomentował też przewodniczący komitetu terenowego PiS w Lubinie oraz członek Zarządu okręgu legnicko - jeleniogórskiego PiS - Poseł na Sejm Krzysztof Kubów:
Po władze nie idzie się dla pieniędzy swoją działalnością to potwierdzamy. Tutaj ewidentnie widać niezrozumienie tematu do końca. Tym bardziej, że jest to początek kadencji. Rozumiem, że jeśli radnym udałoby się podnieś gminę finansowo lub przez inwestycje albo sciągnąć inwestorów, wtedy można rozmawiać czy ta dieta jest odpowiedniej jakości czy nie.
Poseł Kubów odniósł się też do głosowania nad podwyżkami diet, przez radnych PiS. Teraz
Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Ślipko (PiS) będzie zarabiał ok 1 341 zł gdy jeszcze do 2019 roku dostawał - 1 019 zł. Wzbogaci się Paweł Baran (PiS) jako przewodniczący komisji rewizyjnej dostawał ok 778 zł, a po zmianach już 1 234 zł ostatni przedstawiciel PiS w Radzie Miejskiej Chocianowa, Jerzy Bałecki zwiększy swoją dietę do ok 1 019 zł, gdy jeszcze do 2019 roku mógł dostać 724 zł
Uważam że radni, którzy przede wszystkim są pierwszą kadencję powinni się wykazać swoją pracą, a dopiero później podwyższać diety. Gmina Chocianów jest w takiej, a nie innej sytuacji finansowej, że są na pewno ważniejsze wydatki niż podwyższanie sobie diet.
To głosowanie w mojej ocenie nie do końca było przemyślane i sądzę, że radni jakieś wnioski na spokojnie wyciągną. Być może, że będzie projekt przywrócenia tamtych stawek. Jednak nie chcę się wypowiadać za radnych, bo to by była już bezpośrednia ingerencja w ich działalność. Ja tylko mogę z boku to obserwować i takie sugestie deklarować ze swojej strony.
Poseł Kubów zapewnił, że rozmowy z chocianowskimi radnymi PiS na temat podwyższenia ich diet na pewno się odbędą.
[ZT]12552[/ZT]
Jurek20:46, 01.02.2019
Nagle opinie z Lubina są brane pod uwagę?:)
A Pan poseł z tego co słyszałem to też ostatnia kadencja :) 20:46, 01.02.2019
???21:08, 01.02.2019
Czy radny Baran dlatego opuscil sesje przed głosowaniem o podwyżkach żeby nie ponosić odpowiedzialności? Sprawy prywatne ?????!!! Tchorzostwo to się nazywa !!! 21:08, 01.02.2019
Byk 21:16, 01.02.2019
Pewnie tak przecież dla polityki nie idzie się dla pieniędzy! Panie Baran co na to prezes J. K? 21:16, 01.02.2019
Alutka23:48, 01.02.2019
Szeregowy poseł Jarosław ma teraz inne zmartwienia na głowie :) 23:48, 01.02.2019
poseł08:47, 02.02.2019
Złodzieje Złodzieje Złodzieje Złodzieje Złodzieje Złodzieje 08:47, 02.02.2019
Alfred09:51, 02.02.2019
Trzeba się zgodzić z tą opinią. .....Decyzja o podwyżce już na samym początku kadencji postawiła tę Radę a zwłaszcza jego przewodniczącego w bardzo złym świetle. Wniosek nasuwa się tylko jeden, że nie chodzi o jakąś konkretną pracę na rzecz lokalnej społeczności, tylko wyrwanie jak największej kasy dla siebie. ..... I tu przypomina mi się ludowe powiedzenie " o korycie i ś..... ". 09:51, 02.02.2019
Johan11:03, 02.02.2019
Ślipko tobie tylko kasa się liczy i stanowiska . Jesteś mniej niż z..o. Pierw coś zróbcie dla Gminy 11:03, 02.02.2019
Jan11:53, 03.02.2019
Ślipko chorowałeś by zostać radnym aż się udało. Do Rady nie idzie się dla pieniędzy ,tak mówi twój Prezes Jarosław , ale Ty nie masz honoru chciwość cię ZJE. 11:53, 03.02.2019
jan12:54, 02.02.2019
5 1
Popieram słuszny wpis 12:54, 02.02.2019