Nowy rok szkolny i nowy problem mają nie tylko mieszkańcy Parchowa, Szklar Dolnych, ale też Brunowa. Chodzi o zmiany w kursach autobusów, które przed wakacjami dowoziły dzieci z pobliskich wiosek do placówek edukacyjnych. Jak napisali nam na ALERT24 nasi czytelnicy jest problem z dojazdem dzieci do szkoły na 8 rano.
Chciałabym poruszyć temat transportu publicznego dzieci i młodzieży z Brunowa, którzy dojeżdżają do szkół w Lubinie. Jako że żaden z żółtych autobusów nie pasuje czasowo z godzinami szkolnymi a autobus PKS (OK 7 rano), który dotychczas zapewniał im w roku szkolnym dojazd do Lubina również nie jeździ, dzieci nie mają czym dostawać się do szkół w Lubinie. Bus zatrzymując się na krzyżówce w Brunowie jest pełen. Uczniowie mają codziennie iść na krzyżówkę w Brunowie, zastanawiając się czy bus "dziś" ich zabierze czy nie a jeśli nie to czekać na następny? A kto odpowie za nieobecności w tym czasie? Z resztą temat nie dotyczy tylko i wyłącznie młodzieży szkolnej, ale i też osób dorosłych, które np. nie posiadają własnego środka transportu, bo takie też stoją rano na przystanku. Trochę to niepoprawne, aby w tych czasach był taki problem i ludzie byli pozbawieni transportu do większego miasta. Ludzie głosowali na Pana Kulczyńskiego, ponieważ wierzyli, że coś się zmieni.. Tymczasem wszystko kręci się wokół Chocianowa, a gmina to nie tylko Chocianów, ale też i wioski które potrzebują wsparcia. Brunów od zawsze był pomijany..
To nie może tak być. Autobus PKSu (który jeździł ok 7 rano i zawoził dotychczas dzieci do szkół) został wycofany, ponieważ nie było chętnych, a to dlatego że wprowadzono darmową komunikację, tzw żółte autobusy, które godzinowo pokrywały się mniej więcej z tamtym autobusem. Teraz linia darmowych została zmieniona, autobus jedzie po 5 rano lub ok 10.. Więc żadna z tych godzin nie ratuje dzieci ani osób które muszą dojechać do szkoły na 8 rano.
Próbowałam porozumieć się bezpośrednio z Panem Burmistrzem, pisałam wiadomość i na jego stronę na Facebooku i na osobiste konto na fb, niestety wiadomości nie zostały nawet odczytane. Być może poruszenie tego tematu medialnie coś zmieni.
[ALERT]1599402001897[/ALERT]
Chciałabym opisać sytuację jak spotkała nas w nowym roku szkolnym. Mieszkamy w Brunowie, nasze dzieci chodzą do szkoły podstawowej w Szklarach Dolnych. Do szkoły dojeżdżały autobusem szkolnym. A w tym roku autobus zabrano. Owszem jeździ autobus, który zatrzymuje się przy głównej drodze ale nasze dzieci do tej głównej drogi muszą przejść 1,5 km, a nawet 3 km drogą bez chodnika bez jakiegokolwiek pobocza, przy drodze jest wysoka trawa, bo niestety sołtys zapomina o ludziach mieszkających na dawnym PGR. Widoczność jest tam zerowa, a ludzie jeżdżą bardzo szybko i nieostrożnie. Dodatkowo zimą będzie o godz 7 rano ciemno, a oświetlenie też jest nie sprawne. Żyjemy w 21 wieku, a nasze dzieci cofnęły się o kilkadziesiąt lat. Nie ma opieki nikt nie doprowadza dzieci do przystanku jak również z przystanku przy szkole nikt nie doprowadza dzieci pod sam budynek! A jeżdżą dzieci w wieku 7 lat. Mieliśmy wywalczony przystanek autobusowy i dzieci miały kawałeczek, rodzice byli spokojni - dzieci bezpieczne, teraz jest tragedia i będzie dopóki coś się nie stanie...
0
0
0
0
0
0
