To były trudne czasy nie tylko dla mieszkańców gminy Chocianów ale także Polski, a nawet całego świata.
Kryzys wywołany skutkami pandemii koronawirusa bez wątpienia odbił się m.in. na rynku pracy, obniżeniu warunków życia ludności, a także spowodował spore problemy społeczno-ekonomiczne.
Jednak mieszkaniec Lubina, który w Chocianowie pełni funkcję burmistrza, mowa tu o Tomaszu Kulczyńskim w czasach pandemii zarobił spore pieniądze.
Udało nam się dotrzeć do oświadczenia majątkowego Kulczyńskiego z którego wynika, że gdy w Polsce szalał wirus COVID-19 do portfela włodarza Chocianowa wpadały pieniądze.
Dla porównania w oświadczeniu majątkowym Kulczyńskiego, za rok 2020 można przeczytać, że zgromadził on oszczędności w kwocie 32 000 zł, rok później portfel Kulczyńskiego puchnie do kwoty 190 000 zł oszczędności + 140 000 zł darowizny, która jest majątkiem odrębnym.
Na czym tyle mieszkaniec Lubina zarobił?
Kulczyński od czerwca 2021 roku jest w radzie nadzorczej Koleji Dolnośląskich S.A., z których zarobił 36 671,65 zł. Przez zaledwie 4 miesiące, Kulczyński dostawał jeszcze pieniądze ze Stawów Milickich S.A., to kwota 15 518,10 zł, za zasiadanie w radzie nadzorczej. Do portfela lubinianina trafia też 110 000 zł za sprzedaż samochodu Honda Civic (na którą miał kredyt) oraz 13 000 zł za sprzedaż BMW.
Jednak najwięcej Kulczyński zarabia w Ratuszu. Z tytułu pełnienia funkcji burmistrza zarobił w pandemicznym 2021 roku aż 160 956,18 zł. Dla porównania w 2020, Kulczyńskiego roczne zarobki z Ratusza, to 122 158,89zł.
Uprzedzając propagandowe laurki jakim to "rekinem biznesu" jest burmistrz Chocianowa, warto zaznaczyć, że w rok przy takich zarobkach i oszczędnościach, Kulczyński spłacił zaledwie 4 737 zł kredytu hipotecznego.
Trzeba też zauważyć, że oświadczeń majątkowych za rok 2021, Kulczyńskiego oraz jego radnych nie ma na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Chocianowa. Czy ta zwłoka może być spowodowana ogłoszonym niedawno referendum? a Kulczyński nie chce pokazać ile zarobił na gminie Chocianów?
0
0
0
0
0
0
