Janusz Ślipko popisał się inteligencją: "homoseksualizm to choroba"

Nie wyróżnia się niczym, od 43 lat pracuje w Fabryce Urządzeń Mechanicznych CHOFUM SA w Chocianowie, obecnie jako dyrektor ds. Sprzedaży. Z początkiem roku wszedł w koalicję z Kulczyńskim i w zamian dostał funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej. Od tej pory stał się symbolem bezradności samorządowej, zdezorganizowania, arogancji, chaosu czy łamania statutu gminy.

Były burmistrz Chocianowa, Roman Kowalski skomentował prowadzenie sesji rady przez Przewodniczącego Janusza Ślipko, jako beznadziejne, tendencyjne, a w ocenie Kowalskiego od roku 1990 Radą Miejską nie kierował tak słaby przewodniczący. 

Ostatnio, Ślipko podpisał się pod projektem rezolucji przeciwko "ideologii LGBT oraz w obronie praw katolików" i nie byłoby w tym nic zaskakującego, bo przecież reprezentuje on Prawo i Sprawiedliwość, jednak na łamach portalu 24legnica.pl - Janusz Ślipko postanowił  błysnąć "inteligencją". Jak czytamy: 

Janusz Ślipko uważa, że homoseksualizm to choroba. Współczuje dotkniętym nią osobom. Mówi, że trzeba je leczyć. Dlatego boi się szkół, w których osoby o innej orientacji seksualnej będą traktowane jako normalne, otoczone wsparciem dorosłych i tolerancją zgodnie z założeniami tzw. warszawskiej deklaracji LGBT+. Przewodniczący Rady Miejskiej w Chocianowie jest przekonany, że w takich warunkach choroba (homoseksualizm) grozi rozprzestrzenieniem się na dzieci wychowane w porządnych polskich katolickich rodzinach. – Jeśli osoba w młodym wieku będzie przebywała w takim środowisku, które wypaczy jego spojrzenie czy normalne zachowania, to można domniemywać, że później dorastając człowiek będzie się zachowywał tak a nie inaczej - wyjaśnia Janusz Ślipko. – Jak większość społeczeństwa nie jestem za tym, żeby ukierunkowywać dziecko, że ma być z chłopca dziewczynka czy odwrotnie.

Oderwanemu od rzeczywistości z brakiem podstawowej wiedzy Ślipce z pomocą, lecz nie medyczną, a praktyczną, przychodzi Piotr Buśko - Rzecznik prasowy Kultury Równości z Wrocławia, który ocenił, że cała ta sprawa jest zatrważająca. Jednocześnie tłumaczy 61 - letniemu Ślipce, że homoseksualność, nie jest chorobą. 

Homoseksualność, podobnie jak heteroseksualność i biseksualność jest orientacją seksualną, a więc nie można jej leczyć, ani się nią zarazić. Osoby homoseksualne stanowią około 5% każdego społeczeństwa. Oznacza to, że w Polsce mieszka około 2 mln osób homoseksualnych. Wychowywane są one przez rodziców także w rodzinach katolickich. Orientacja seksualna przynależy do osoby niezależnie od jej wyznania, pochodzenia etnicznego, narodowości, płci.

Twierdzenie, że homoseksualność jest chorobą, to kłamstwo, które nie ma poparcia w nauce. Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła homoseksualność z listy zaburzeń w 1990 roku. Na temat kampanii dezinformacyjnej i ataków na osoby ze społeczności LGBT+ Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego wydał 6 września uchwałę:

Uchwała Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego ws. kampanii dezinformacji i ataków skierowanych wobec osób ze społeczności LGBT+ z dnia 6 IX 2019 roku