Tego, co ostatnio wydarzyło się pod jednym z kościołów, nie wymyśliłby dobry reżyser filmowy. Parafianie siłą zabrali księdzu klucze do kościoła. Skąd takie drastyczne kroki?
To kolejna odsłona wieloletniego konfliktu między parafianami, a duchownym, a sprawę nagłośniła m.in. Wirtualna Polska. W minioną niedzielę pod kościołem we wsi Nowelin w zachodniopomorskim doszło do kolejnych awantur. O co konkretnie chodzi?
- Jak przekonują wierni, duchowny ma ich źle ich traktować i nie dbać o kościół. Jego przełożeni nie reagują na skargi, dlatego parafianie poprosili o interwencję samego prymasa Polski
- informują dziennikarze WP.
Mieszkańcy postanowili jednak wziąć sprawy w swoje ręce. Podczas awantury wierni zabrali księdzu klucze od kościoła. Mówią, że mają dosyć księdza.
- Nie rozumiemy, dlaczego ksiądz nas parafian tak źle traktuje, dlaczego nie dba o nasz kościół, a kiedy my to robimy, traktuje nas jeszcze gorzej, wyzywa nas w kościele, wygania z niego. A kiedy wyremontowaliśmy z własnej inicjatywy, po akceptacji zwierzchnika księdza, krzyż, to do dziś go nie poświecił. Jak tak można?
- mówi cytowana przez Wirtualną Polskę Bogumiła Kołodziej, sołtys Nowielina
Mieszkańcy mówili też o innych sytuacjach, w których byli poniżani przez duchownego. Ksiądz miał np. wyprosić z kościoła jednego z mężczyzn za to, że ten zapytał o dach świątyni, który wymaga naprawy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz