Zamknij

Tak kumple Kulczyńskiego zarabiają na gminie Chocianów

18:18, 16.11.2020 K.N Aktualizacja: 15:52, 13.12.2020


Nie skończył się jeszcze 2020 rok, a kiedyś "Dumni z Chocianowa", teraz Głos Regionu mogą być naprawdę dumni. Kumple Kulczyńskiego zarobili na gminie Chocianów już prawie 140 000 zł brutto, a to jeszcze nie koniec. 

Wszystko zaczęło się w kwietniu 2019 roku. Wtedy to Sebastian Grygorcewicz, lubinianin który chętnie pokazywał się w obecności Tomasza Kulczyńskiego w trakcie kampanii wyborczej w 2018 roku, a w październiku poprowadził konwencję wyborczą Kulczyńskiego, założył fundację o nazwie Dumni z Chocianowa, która z początkiem roku 2020 zmieniła nazwę na Głos Regionu. 

Pierwsze pieniądze "Dumni" skasowali dzięki zleceniu od Krystyny Kozołup, która w połowie czerwca 2019 roku zleca  fundacji kumpla Kulczyńskiego zakup 1000 sztuk parasoli automatycznych 3-kolorowych z nadrukiem takim samym jak nazwa fundacji - czyli Dumni z Chocianowa. W lipcu 2019 roku na konto fundacji wpada 28 499,10 zł, chwilę później, ponownie Krystyna Kozołup - pełniąca wtedy obowiązki dyrektora RCK, podpisuje z "Dumnymi z Chocianowa" umowę na prowadzenie strony internetowej za 12 000 zł miesięcznie. Umowa została zawarta do końca 2019 roku, ale już w styczniu 2020 (na początku roku w KRS zmieniono jej nazwę na Fundacja Głos Regionu - prezes się nie zmienił) "Dumni" dostają nową umowę na prowadzenie strony chocianow.pl, też na rok i też na 12 000 zł miesięcznie. 

Jak się okazuje kumple Kulczyńskiego nie tylko kasowali Regionalne Centrum Kultury w Chocianowie ale też Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne, któremu wystawiali faktury za reklamę w portalu Chocianow.tv na kwotę 1 845 zł brutto,  czy za zamieszczanie reklamy w gazecie Głos Regionu Chocianów na kwotę 3 690 zł.  

To jeszcze nic. Inny kumpel Kulczyńskiego od początku 2020 roku kasuje co miesiąc 9 340 zł brutto. Dariusz Stasiak bo o nim mowa, to dobry kumpel Kulczyńskiego. Panowie znają się, bo Stasiak jest szefem klubu Bezpartyjnych Samorządowców do którego należy prezydent Lubina, Robert Raczyński, który w 2014 roku na listach do Rady Miejskiej miał właśnie Kulczyńskiego. Stasiak po wyborach samorządowych, piastuje też mandat radnego wojewódzkiego oraz jest sekretarzem w Ścinawie. 

Warto przypomnieć, że podczas kampanii wyborczej w 2018 roku, Kulczyński wielokrotnie chwalił zasługi kumpli ze Ścinawy. Ponadto, gdy w październiku w  gminie Ścinawa ogłoszono referendum w sprawie odwołania tamtejszej Rady Miejskiej (które się nie udało), to chocianowski magistrat postanowił, że nie udostępni umowy Stasiaka, którą podpisano z początkiem 2020 roku. Przypadek? 

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Legnicy do którego skierowaliśmy sprawę, orzekło uchylić decyzję chocianowskiego magistratu, a tym samym urząd w podskokach udostępnił umowę ze Stasiakiem. 


Sumując faktury Głosu Regionu oraz umowę z Dariuszem Stasiakiem, to z gminy Chocianów wypłynęło już w sumie 230 620 zł brutto. 

(K.N)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%