Sąd Rejonowy w Lubinie zdecydował o ukaraniu Fundacji Głos Regionu z Chocianowa grzywną w wysokości 12 tysięcy złotych. Wyrok jest efektem niewykonania obowiązku zamieszczenia przeprosin wobec dziennikarza i właściciela portalu chocianow.com.pl - Kamila Nosela.
Sprawa rozpoczęła się od serii szkalujących publikacji na portalu chocianow.pl (abonentem adresu strony internetowej jest Gmina Chocianów), prowadzonym przez Fundację, której prezesem jest kumpel burmistrza Chocianowa - Sebastian Grygorcewicz. Fundacja, wcześniej znana jako „Dumni z Chocianowa”, od 2019 roku była szeroko komentowana ze względu na znaczące środki finansowe, jakie otrzymywała z budżetu gminy Chocianów.
Do maja 2020 roku fundacja Grygorcewicza zarobiła ponad 124 tysiące złotych gminnych pieniędzy, między innymi za prowadzenie strony internetowej chocianow.pl oraz realizację różnych projektów i zakupów na zlecenie lokalnych instytucji. Wśród nich była głośna sprawa zakupu parasoli promocyjnych oraz miesięczne opłaty za prowadzenie witryny internetowej, co wzbudziło sporo kontrowersji wśród mieszkańców Chocianowa.
[ZT]13266[/ZT]
Działalność fundacji oraz sposób jej finansowania były przedmiotem krytycznych artykułów również na łamach tego portalu. W odpowiedzi na publikacje krytyczne wobec działań fundacji oraz kumpla Grygorcewicza - burmistrza Chocianowa Tomasza Kulczyńskiego, na stronie chocianow.pl pojawiły się materiały naruszające dobra osobiste dziennikarza Kamila Nosela oraz jego rodziny.
[ZT]12943[/ZT]
5 stycznia 2022 roku Sąd Okręgowy w Legnicy nakazał Fundacji przeprosić dziennikarza za publikowanie krzywdzących i nieprawdziwych informacji. Pomimo prawomocności wyroku i kolejnych sądowych nakazów, Fundacja nie wykonała obowiązku publikacji przeprosin. W efekcie sąd nałożył najpierw grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych, a następnie zwiększył sankcję do 12 tysięcy złotych oraz nakazał zamieszczenie przeprosin w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt Fundacji.
Fundacja została również zobowiązana do zwrotu dziennikarzowi kosztów postępowania egzekucyjnego w wysokości 650 zł.
Wyrok ten ostatecznie zamyka sprawę, a jeśli Fundacja nie opublikuje przeprosin zgodnie z nakazem, sprawa może mieć dalsze konsekwencje prawne.